Dlaczego spontaniczne sesje wychodzą najlepiej?
Dzisiaj przedstawiam zdjęcia z ostatniej niedzieli. Miały być zwykłe portrety.. bo nam się nudziło.
Najzwyklejsze portrety.. jesienne (profilówka na fejsa) :D
A wyszło? Wyszło coś, co miałam wymarzone już od kilku dobrych miesięcy..
Najzwyklejsze portrety.. jesienne (profilówka na fejsa) :D
A wyszło? Wyszło coś, co miałam wymarzone już od kilku dobrych miesięcy..
Kolejne marzenie zdjęciowe spełnione! Pomysły jakoś same z siebie przychodzą..
pół godziny przed sesją. Co do efektów tejże sesji? Oceńcie sami :)
Portretów również nie zabrakło :)
zwykłych, luźnych ujęć..
mały backstage :D
pozowała: Aleksandra Szpiech
foto: Katarzyna Kłap
foto: Katarzyna Kłap
Aaaaaaaaaaaaaa <3 Nic dodać, nic ująć :*
OdpowiedzUsuńAle świetny klimat wyszedł! Pięknie. :)
OdpowiedzUsuń6,7,8 i 15 najbardziej mi się podobają, świetna sesja!
OdpowiedzUsuń